Forum Wszystko o najlepszych siatkarzach =) Strona Główna Wszystko o najlepszych siatkarzach =)
Wlazły, Winiarski wszystko o najlepszych siatkarzach =)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wywiady z Miskiem
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o najlepszych siatkarzach =) Strona Główna -> Cosik o nim :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Sob 17:23, 18 Lut 2006    Temat postu: Wywiady z Miskiem

Najeść się na świętach

--------------------------------------------------------------------------------
- Wygrywając w Warszawie Puchar Polski, i w minioną środę w Podgoricy sprawiliście sobie bardzo miłe świąteczne prezenty.

- Wszystkich nas bardzo cieszą te sukcesy osiągnięte pod koniec roku. Wygraną z mistrzem Serbii i Czarnogóry przypieczętowaliśmy już awans do II rundy Ligi Mistrzów. Natomiast co do Pucharu Polski to szczerze powiedziawszy jego zdobycie nie było dla nas jakimś podstawowym celem. Priorytet to jest obrona mistrzowskiego tytułu w PLS. Na pewno nie było by żadnej tragedii gdy nie udało nam się wygrać w Final Four PP. Święta spędzimy w bardzo dobrych nastrojach. Będzie okazja do wyluzowania i chwili odpoczynku, bo tempo w grudniu mieliśmy zawrotne. Mecz w polskiej lidze, Pucharze Polski i Lidze Mistrzów, do tego ciągłe wyjazdy i treningi - to wszystko jest na pewno bardzo męczące. Teraz będzie chwila wytchnienia i ...okazja porządnego najedzenia się podczas świąt.

- Co Michał Winiarski chciałby dostać na prezent pod choinką?

- Z każdego prezentu będę zadowolony. Zresztą sam sobie sprawiłem ostatnio miłe prezenty zdobywając Puchar Polski i wyróżnienie najlepiej przyjmującego. Bardzo cieszę się, że będzie podczas tych świat kilka dni wolnego, które spędzę z rodziną. W trakcie sezonu ciężko jest o takie chwile i to będzie chyba najlepszym prezentem.

- Finałowy turniej Pucharu Polski rozgrywany był pod hasłem "Wszystko co najlepsze w PLS", a tak na dobrą sprawę to wszystko co najlepsze to zespół Skry, który nie dość że obronił Puchar Polski to jeszcze pozgarniał wszystkie indywidualne nagrody.

- Po raz kolejny pokazaliśmy, że stanowimy bardzo dobrze zgrany kolektyw. W decydującym momencie po raz kolejny udowodniliśmy, że właśnie zespołowość jest naszą najmocniejszą stroną i kluczem do sukcesów. Nie jest to pierwsze takie wyróżnienie w mojej karierze, bo grając w Częstochowie też zdobywałem różne trofea.

- W rozgrywkach PLS kroczycie od zwycięstwa do zwycięstwa, straciliście zaledwie dwa sety. Jak jest z motywacją w waszym zespole? Czy takie ciągłe wygrywanie was nie nudzi?

- Wygrywanie nigdy się nie nudzi. To jest sport i to nas na pewno cieszy i oby tak szło dalej. Wbrew pozorom wygrywamy po 3-0 i 3-1 ale wcale nie jest tak łatwo i naprawdę zostawiamy dużo zdrowia na boisku. Czujemy już trochę ten sezon w kościach bo grania było sporo. Teraz będzie okazja odpocząć i nabrać nieco sił na druga, najważniejszą część sezonu.

- W Lidze Mistrzów macie na koncie dwie porażki. Czyli jednak jest sposób aby was pokonać?

- Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, a to jest tylko sport. W konfrontacji z Perugią nie graliśmy źle, ale rywale byli nieco lepsi. Co niektórzy już zaczeli mówic o kryzysie Skry, jednak w Final Four PP w Warszawie, a później w Podgoricy udowidniliśmy, żec takiego nie maiło miejsca. Na pewno walka o mistrzostwo Polski jest otwarta, a droga do złota jest długa i trudna. Będziemy się starać grać dobrze w każdym meczu. Chcemy obronić mistrzowski tytuł, a w Lidze Mistrzów zajść jak najdalej.

- Do końca 2005 roku pozostało nie wiele dni. Jaki on był dla Michała Winiarskiego?

- Na pewno udany. Byłem w reprezentacji Polski, która zajęła czwarte miejsce w Lidze Światowej, piąte w mistrzostwach Europy i wywalczyła awans do przyszłorocznych Mistrzostw Świata. Na krajowych parkietach wraz z zespołem Częstochowy zdobyłem brązowe medal mistrzostw Polski, a przed kilkoma dniami Puchar Polski ze Skrą. Mam nadzieję, że ten 2006 będzie nie gorszy od poprzedniego, aby tylko kontuzje mnie omijały i zdrowie dopisywało to jestem przekonany, że będzie dobrze.


To wywiad z 23.12.05 sorry jeżeli tu będą jakieś błędy literowe ale się śpieszyłam jak to przepisywałam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Sob 17:45, 18 Lut 2006    Temat postu:

Znalazłam trochę starszy wywiad, bo z 16.05.05 Razz

Najbardziej rozchwytywany polski siatkarz zagra w Bełchatowie

O Michała Winiarskiego zabiegały aż trzy czołowe polskie kluby - oprócz Skry m.in. PZU AZS Olsztyn i Jastrzębski Węgiel. Działacze jeden przez drugiego oferowali przyjmującemu Pamapolu AZS Częstochowa coraz to wyższy kontrakt. Tymczasem wczoraj Winiarski podpisał dwuletni kontrakt ze Skrą Bełchatów. - Zdecydowały względy sportowe - mówi Konrad Piechocki, wiceprezes Skry, który negocjował umowę z siatkarzem. - Tylko u nas Michał będzie miał szansę gry w Lidze Mistrzów.

Przemysław Iwańczyk ("Gazeta Wyborcza"): Miał Pan wiele ofert, wybrał Pan Skrę. Co Pana do tego skłoniło?

Michał Winiarski: Perspektywa gry w dobrym zespole, z dobrymi zawodnikami oraz występy w Lidze Mistrzów. To ostatnie najbardziej.

Zrezygnował Pan także z wyjazdu do Włoch.

- Muszę jeszcze dokończyć studia w Częstochowie. Za rok będę miał licencjat, będę bogatszy o doświadczenia wyniesione z Ligi Mistrzów i wtedy będę mógł pomyśleć o dalszej przeprowadzce. Na razie zamierzam godzić naukę z grą, zwłaszcza że z mojego miasta do Bełchatowa nie jest daleko.

Przecież podpisał Pan dwuletnią umowę ze Skrą.

- Tak, ale w umowie jest zastrzeżenie, że mogę odejść po roku, jeśli pojawi się oferta z zagranicy. Zresztą zobaczymy, jak potoczą się moje losy. Jeśli odegramy znaczącą rolę w Lidze Mistrzów, to niewykluczone, że będę chciał zostać dłużej w Skrze. Ważne, żeby działacze utrzymali dotychczasowy skład.

Rywalizacja o mistrzostwo Polski właściwie nie ma już sensu. Skra to prawdziwy dream team.

- Gdyby tak było, trzeba by poprosić działaczy o rozdanie medali. To jednak tylko sport i wszystko może się zdarzyć. Inne zespoły też się zbroją, czego dowodem są warunki, jakie mi proponowały [PZU AZS Olsztyn i Jastrzębski Wegiel - red.]. Gdybym miał iść tylko za kasą, nie wybrałbym Skry.

Nie ma Pan dość spekulacji na temat Pana zarobków?

- Kwoty podawane przez prasę są przesadzone. Na przykład Pamapol AZS Częstochowa wcale nie proponował mi 200 tys. zł. Wybrałem bełchatowską ofertę i pod względem finansowym narzekać nie mogę.

Skra Częstochową stoi. Aż pięciu graczy, którzy mogą znaleźć się w szóstce grało w Pamapolu AZS. Pracował tam także trener Ireneusz Mazur.

- Ze wspomnianych zawodników nie udało mi się tylko grać w jednym zespole tylko z Piotrkiem Gruszką. Cieszę się, że nasze drogi znów się zeszły. Z nimi można powalczyć w Lidze Mistrzów i w Polsce. Bo na razie mam tylko srebrny medal i dwa brązowe. Brakuje mi złota.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Sob 17:59, 18 Lut 2006    Temat postu:

no i jeszcze jeden:

Jak oceniasz reprezentację Polski trenera Lozano?

Mówią to pewnie wszyscy zawodnicy, ale charakteryzuje ją bardzo ciężka praca na treningach. najważniejsze, że w zespole jest dobra atmosfera. Chcemy być jeszcze lepsi!

Co zyskałes pracują z nowym trenerem?

Bardzo wiele, ale jestem wobec siebie surowy i krytyczny. No i systematycznie pracuje nad swoją formą. A liczy się nie tylko dyspozycja fizyczna, ale także psychiczna. Podczas spotkań wszystkim udzielają się emocje, do tego dochodzi stras i bywa różnie. Dlatego cieszę się, że trener daje mi grać.

Jak najchętniej spędzasz wolny czas?

Gdy mam go choć trochę to chodzę na spacery z narzeczoną i psem. Wtedy mogę sie wreszcie wyluzować!

Jaką lubisz muzykę? Jakie filmy Cię kręcą?

Od disco polo do techno (śmiech). Słucham różnej. A lubię oglądać horrory i filmy detektywistyczne.

ten z Bravo Sport Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EwElCia
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin :)) Ojczyzna kibicoff :D

PostWysłany: Pon 14:31, 20 Lut 2006    Temat postu:

Oooo lubi horrory....tak jak ja Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Pią 21:43, 10 Mar 2006    Temat postu:

A to wywiad z najnowszego Super Volley'a:
- Jak się czujesz w roli idola?
= Nie przesadzajmy z tym idolem. Powiedziałbym raczej, że dzięki siatkówce stałem się rozpoznawalny. To fantastyczne uczucie, kiedy - czesto nieznani mi ludzie - okazuja tyle życzliwości i sympatii. Staram się zawsze mieć dla nich czas. Wiem, że to ważne. Dobrze pamietm, jak to jest, bo jeszcze niedawno sam - tak jak oni teraz - starałem się dotrzec do znanych sportowców.
- Twoja obecna pozycja to efekt talentu, czy pracy?
= Nie potrafię oddzielic tych czynników. Niektórcyh barier nie da sie pokonac nawet najcięzszą pracą. Z drugiej strony naturalne predyspozycje nie rozwina się bez odpowiedniego treningu, więc odpowiedź może byc tylko taka, że poprzez pracę staram się rozwinąc cechy, które otrzymałem w genach.
- Czy to rodzinne?
= Rodzice tez uprawiali sport. Mama była wioslarka, tata grał w piłke nożna i jako junior w koszykówkę. Joanna - moja starsza siostra była pierwszoligową siatkarką.
- Była?
= Różnica między nami wynosi dziewięć lat. Zakończyła kariere, ma rodzinę, niedawno urodziła córeczkę, ale została w branży. Jest nauczycielka wychowania fizycznego.
- Chciałes ja naśladowac?
= Nie od razu. W dzieciństwie chodziłem z tata na mecze Zawiszy. Wtedy chciałem zostać piłkarzem. Do końca szkoły podstawowej z równym powodzeniem bawiłem się w piłkę nożną i siatkówkę.
- Co zdecydowało o ostatecznym wyborze?
= Przede wszystkim warunki fizyczne. Nie bez znaczenia był też wpływ siostry. Z powodu różnicy wieku wiele nas dzieliło, ale siatkówka zawsze była tematem wspólnym.
- Jak rodzice się odnieśli do twoich sportowych planów?
= Nigdy nie miałem problemów z nauką, więc moja zabawa w sport nie była tematem sporów. Pewien problem pojawił się po szkole podstawowej, kiedy zacząłem się wybierać do szkoły mistrzostwa sportowego. Siostra grała w tym czasie w Szwajcarii, więc mama - jak to mama - chciała choć jedno z nas mieć przy sobie. Tata popierał pomysł wyjazdu i w końcu jakos przekonaliśmy mamę.
- Czy czteroletnie "zesłanie" do Spały nie było dla ciebie uciążliwe?
= Musiałem zapomniec o urokach życia w mieście. Dni były do siebie podobne jak dwie krople wody. Treningi, nauka, treningi... Graliśmy w lidzie i róznych turniejach, więc po każdym powrocie było odrabianie zaległości szkolnych. To była ta ciemniejsza strona, ale była i druga, dużo ciekawsza. Przez Spałę przewija się stale wileu interesujących ludzi, wiec miałem okazję, żeby ich poznać. Z niektórymi utrzymuje kontakt do dzisiaj. Nie załuję tych czterech lat. Uwieńczeniem owego "zesłania" było mistrzostwo swiata.
- Jak świetowaliście swoje złoto?
= Po finale nie było czasu, ale na lotnisku w Dubaju mieliśmy siedem godzin czekania na połączenie. Umówilismy sie jeszcze przed turniejem, że jeśli zdobędziemy złoto, to wypalimy...cygaro zwycięstwa. Siedzielismy więc na tym lotnisku i puszczaliśmy dymy. Było wiele śmiechu, bo przeciez na co dzien zaden z nas nie pali. Dopiero wtedy zaczęło do nas docierac, że zrobiliśmy na tych mistrzostwach niezły numer. W Polsce było wspaniałe świętowanie oraz wielka feta. Czy wyobrażasz sobie lepszą nagrodę za te cztery lata w Spale?
- Siatkówka to zawód, czy pasja?
= Długo myślałem, ze to będzie zabawa, ale po przeprowadzce do Częstochowy musiałem zmienic nastawienie. To moja praca. Jestem szczęściarzem, ponieważ moja praca jest dla nie przyjemnoscią i źródłem satysfakcji.
- Jak przeżyłeś przejście do ligowej siatkówki?
= W zasadzie bez stresu. W Częstochowie spotkałam się z ciepłym przyjęciem. Debiutowałem w Szczecinie. Nie byłem szczególnie stremowan, potem z meczu na mecz czułem się co raz pewniej, aż wywalczyłem miejsce w wyjściowej szóstce.
- A potem w reprezentacji...
= Jadąc na pierwsze zgrupowanie miałem wiekszą treme niż przed debiutem. Zastanawiałem się jak zostane przyjęty w grupie najlepszych i najbarzdiej doświadczonych zawodników.
- Jak było?
= Potraktowali mnie życzliwie, a ja sobie uświadomiłem, że na ich doświadczenie będę paracował latami.
- Czy rodzice śledzą twoje wystepy?
= Są moimi najwierniejszymi kibicami. Jak tylko czas im pozwala, to podróżuja po całej Polsce.
- Czy istnieją siatkarze, na którcyh się wzorujesz?
= Nie ma idola, ale uważnie przyglądam się grze najlepszych, ponieważ chciałbym im kiedyś dorównać.
- Po trezch latach gry w Częstochowie przeszedłeś do Bełchatowa. Jak sie odnalazłeś w nowym otoczeniu?
= Uważam, że zmiany sprzyjaja rozwojowi. Gram w barzdo mocnym zespole, z doświadczonymi zawodnikami, mam kontakt z europejska czołówką. To była dobra decyzja.
- A ja ka będzie następna? Liga włoska, czy może rosyjska?
= Na razie nie mam żadnych planów. Teraz najważniejsza jest gra w barwach Skry. Mam juz medale zdobyte w Częstochowie. Chciałbym do kolekcji dołączyć jeszcze jeden. Koniecznie złoty. Potem bedzie czas dla reprezentacji. Zamierzam zdobyć w niej mijesce dla siebie i pojechać na mistrzostwa świata.
- Poruszasz się w trójkącie Bydgoszcz, Częstochowa, Bełchatów. Które z tych miast jest ci najbliższe?
= Bydgoszcz to miasto mojego dzieciństwa. Tam się urodziłem, tam mam najbliższych i zawsze to będzie moje miejsce pod słońcem. W Bełchatowie pracuję i czuje się co raz bardziej u siebie, ale mieszkam w Częstochowie, gdzie spędziłem trzy lata. Z tym miastem jestem związany najmocniej. Niedawno kupiłem mieszkanie. Po pracy wracam do domu, w którym czeka na mnie Dagmara - moja narzeczona i pies. Tu mi najlepiej. Dom jest miejscem, w którym najszybciej się regeneruje i najlepiej odpoczywam.
- Opowiesz o Dagmarze?
= Jeśli ktoś mnie pyta o kobietę idealną, to odpowiadam: moja narzeczona. Wystarczy?
- Jak się poznaliście?
= To było sześc lat temu. Byłem jeszcze w Szkole Mistrzostwa Sportowego. Pojechałem z drużyną na turniej do Rawy Mazowieckiej. Tam zobaczyłem ją po raz pierwszy.
- Kto zrobił pierwszy krok?
= Najpierw były to takie małe kroczki z obu stron, w kończu podjąłem męską decyzję, podszedłem, przedstawiłem się...
- I?
= Jesteśmy razem. Niedługo pobierzemy się.
- Jak odpoczywasz?
= Najszybciej regeneruję się w domowym zaciszu.
- A gdybyś mógł wyjechac jutro na wakacje?
= To wybrałbym ciepłe miejsce z piękną plaża. Chciałbym zobaczyć delfiny i rekiny w ich naturalnym środowisku.
- Lubisz poczytać?
=Oczywiście. Najczęsciej sięgam po kryminały Agaty Christie. Lubie literaturę sensacyjną. Wiele z tych pozycji doczekało się ekranizacji, więc z ciekawością porównuję wersję oryginalną, z tą przeniesioną na ekran.
- Masz nałogi?
= Mam. Lubię dobrze i tłusto zjeść. Najbarzdiej mi smakuja dania, które każdy rozsądny dietetyk od razu wyrzuca z menu sportowca. Barzdo cenię golonkę, karkówkę, kaszankę i inne smakowitości. Uwielbiam posiedzieć przy grillu, cieszyć się powietrzem, dobrą pogodą i tłustym jedzeniem.
- Walczys z nałogiem?
= Przeważnie przy pomocy sztućców.
- A mówiąc bardziej serio?
= Nie mogę sobie pozwolić na przyrost wagi, więc na kulinarne szaleństwo pozawalam sobie tylko w wyjątkowych okolicznościach.
- Czy gotowanie sprawia ci atką sama przyjemnośc jak jedzenie?
= Mniejszą, bo nie jestem wirtuozem. Przy kuchni Dagmara bije mnie na łeb, ale robię postepy. Ostatnio nauczyłem się robic zupę pomidorową i kotlety mielone. Jestem z siebie dumny.
- Co robisz kiedy juz sie najesz do syta?
= Trawię. Mam naturę domatora, więc czytam, oglądam filmy, najchętniej takie nakręcone na podstawie prawdziwych wydarzeń, spaceruję z psem...
- Czy to nie nudne?
= Przy moim trybie życia, treningach, wyjazdach na lige i puchary, każda chwila w domu to prawdziwa przyjemnośc.
- A może jakieś hobby?
= Od dziecka lubiłem rysować. Zostało mi to do dzisiaj. Gdybym miał więcej czasu, na pewno robiłbym jeszcze wiele rzeczy, które mnie kuszą. Może sie naucze gry na gitarze?
- Kiedy po raz ostani byłeś na dyskotece?
=Chyba ze dwa lata temu, choc bardzo lubie taniec. Równie dobrze czuje się w tancu nowoczesnym, jak i w klasycznym.
- Lubisz śpiewać?
= Jeśli za spiewa uznamy dźwięki, które udaję mi się wyartykułować, na przykład przy goleniu, to odpowiadam; TAK! Lubię spiewać. Staram się jednak nie narażać otoczenia, więc śpiewam kiedy jestem sam, na przykład w czasie podróży samochodem.
- Ludzie znają cię prawie wyłącznie z boiska.Jak ubierasz sie na ulicę?
= Wygodnie, powiedziałbym na sportowo.
- A od święta?
=W oficjalnym ubraniu tez się czuje dobrze, ale na co dzień nie mógłbym się tak ubierać. Za duzo fatygi.
- Jaki jest Michał Winiarski?
= Troche zakręcony. Zdarza mi się o czyms zapomniec, więc o wileu rzeczach trzeba mi przypominac. Lubię żarty, dowcipy, a najbardziej "wkręcać" innych w zabawne sytuacje. Jeżeli trafian na ludzi z poczuciem humoru, to zaczyna się super zabawa. Nie jestem typem wodzireja, za to dobrze się czuję w otoczeniu ludzi nie pozbawinych humoru.
- Ireneusz Mazur mówi, ze jesteś typem wojownika. Czy waleczne serce to twoja recepta na sukces?
= Jeden za składników recepty. Podstawą są umiejętności i zdrowie, ale w starciu równorzędnych przeciwników języczkiem u wagi na miarę sukcesu lub klęski jest właśnie wiara w sukces i serce do walki.


Sorry za literówki ale się spieszyłam jak to przepisywałam. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EwElCia
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin :)) Ojczyzna kibicoff :D

PostWysłany: Sob 9:09, 11 Mar 2006    Temat postu:

O fajnie Smile hihi moge poczytac jeszcze przed przysjciem numeru Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
StRaSzYmIRa
Gość






PostWysłany: Czw 20:01, 13 Kwi 2006    Temat postu:

OOOO LAYDIES SE SUPER VOLLEYA KUPILY SOSrY ALE TO GAZETA NIE DLA GLUPICH BLONDYNEK
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Czw 21:23, 13 Kwi 2006    Temat postu:

dobra sorry...skąd wogóle wiesz, ze któraś z nas to blondyna...wróżka jestes czy co...a może jeden ze słynnych juz z chamstwa i braku kultury kibiców czewy?;>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EwElCia
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin :)) Ojczyzna kibicoff :D

PostWysłany: Pią 8:58, 14 Kwi 2006    Temat postu:

chyba tak... a Super Volley to gazeta dla wszystkich nawet dla blondynek... chociaz ja mam osobiscie ciemne wlosy Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Straszymira
Gość






PostWysłany: Wto 9:54, 18 Kwi 2006    Temat postu:

o widze ze piekne blondi skasowaly moje posty co prawda w oczka kole???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EwElCia
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin :)) Ojczyzna kibicoff :D

PostWysłany: Wto 12:31, 18 Kwi 2006    Temat postu:

mam ci pokazac zdjecie???? Nie jestem blondynka !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
straszymira
Gość






PostWysłany: Pią 11:02, 21 Kwi 2006    Temat postu:

moze i nie jestes blondi ale z waszych wypowiedzi wynika to iz ze nie zostalyscie obdarzone zbyt duzym intelektem
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Pią 12:12, 21 Kwi 2006    Temat postu:

słuchaj...to nie ty jesteś od oceniania czy jesteśmy inteligentne czy nie... spójrz na siebie najpierw i poznaj dobrze tego kogos, kogo oceniasz zanim co kolwiek o nim napiszesz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EwElCia
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin :)) Ojczyzna kibicoff :D

PostWysłany: Wto 16:14, 25 Kwi 2006    Temat postu:

No wlasnie... a co do Czewy...to jak tak bardzo chcesz ich chwalic zapraszam na www.fora.pl i zaloz sobie swoje 4um

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lexinator




Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:57, 25 Kwi 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko o najlepszych siatkarzach =) Strona Główna -> Cosik o nim :) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin